Filmowcy kochają lustra

To jeden z najstarszych wynalazków ludzkiej cywilizacji, bez którego trudno wyobrazić sobie codzienne życie. Służy nam głównie do przeglądania się, ale jest na tyle niezwykłe, że od najdawniejszych czasów przypisywano mu magiczne właściwości. Nic dziwnego, że lustro fascynuje filmowców, którzy wykorzystują je jako atrakcyjny rekwizyt, a czasami czynią z niego motor napędowy akcji.

Lustro jest pozornie przedmiotem bardzo zwyczajnym: gładką powierzchnią, która odbija obraz. Jednak dzięki swojej podstawowej funkcji, kryje w sobie pewną tajemnicę. Z jednej strony może ukazywać prawdę, z drugiej stwarzać iluzję. Twórcy filmowych baśni i horrorów sugerują, że lustro może być drzwiami do innego świata, więzieniem dla duchów lub źródłem złowieszczych wizji.

Lustro umożliwia Alicji powrót do Krainy Czarów („Alicja po drugiej stronie lustra”, 2016), a w kultowym „Lśnieniu” Stanleya Kubricka (1980) buduje pełną grozy atmosferę. Produkcje takie jak „Candyman” (1992) przeszły już do klasyki gatunku m.in. za sprawą przyprawiających o ciarki na plecach scen, w których na szklanej tafli niespodziewanie pojawia się sylwetka czarnego charakteru.
Wielką popularnością cieszy się motyw lustra jako zwierciadła prawdy, dzięki któremu bohater zaczyna rozumieć kim jest, a kim chciałby być. Patrząc na siebie w lustrze odkrywa swoje najgłębsze pragnienia i tęsknoty. Tak jak Robert de Niro w słynnym „Taksówkarzu”. Prawda bywa jednak na tyle szokująca lub nie do przyjęcia, że bohater rozbija lustro w drobny mak. Czasami lustro pęka samo, nie mogąc znieść odbijanego obrazu, o czym na własnej skórze przekonał się sympatyczny, lecz nie grzeszący urodą Shrek.

Przesądów i historii spod znaku „lustrzanej magii” jest wiele. Niezależnie od tego, czy w nie wierzymy, czy nie – największym horrorem może okazać się zamontowanie lustra w niedawno wyremontowanej łazience. Jak wiadomo, mechaniczne zamocowania oznaczają nieodwracalne uszkodzenie powierzchni ściany, jednak zastosowanie super wytrzymałych klejów marki Soudal – Fix All High Tack lub kleju do luster 47A – pozwoli nam uniknąć konieczności niszczenia wymarzonych płytek ceramicznych. Wystarczy nanieść klej na tylną powierzchnię lustra, a następnie w odpowiedni sposób docisnąć lustro do podłoża.
Dzięki klejom marki Soudal możemy zapomnieć o koszmarze wiercenia i kołkowania. Zamiast przywoływać sceny rodem z filmów grozy, lustro w naszej łazience przeniesie nas do baśniowej krainy, w której wszyscy żyją długo i szczęśliwie 😉